Polski Związek Działkowców, jako ogólnopolskie stowarzyszenie ogrodowe, skupiające rodzinne ogrody działkowe jest organizacją respektującą prawo zapisane w ustawach, w statucie organizacyjnym i regulaminie ROD. Dokumenty prawne wyznaczają dziedzinę działania organizacji. Prawo jest dobre i jest ono przestrzegane, na co dzień. W tak dużej organizacji, funkcjonującej w oparciu o pracę tysięcy wolontariuszy, mogą sporadycznie zdarzyć się sytuacje konfliktowe lub może dojść do uchybień. Nie stanowi to jednak podstawy do negatywnej, generalnej oceny PZD.
Jesteśmy za przestrzeganiem prawa działkowców i bronimy tych praw. Nie tolerujemy odstępstwa od tej zasady. Zbulwersowani jednak jesteśmy postawą niektórych dziennikarzy, którzy nieodpowiedzialnie podchodzą do swojego warsztatu, szukając sensacji, wyłuskują pojedyncze przypadki w ogrodach, nadają im rangę reportażu i w sposób nieuprawniony wyrokują o istniejącej patologii, oskarżają działaczy oraz dopuszczają do nieodpowiedzialnych oskarżeń wypowiadanych przez informatorów. Jawi się w ten sposób obraz ogrodów wykoślawiony i niesprawiedliwy.
Na wysyłane materiały w celu sprostowania informacji, nie ma reakcji. Fałszywy obraz utrwala się w opinii społecznej i jest wykorzystywany przez przeciwników PZD do eskalacji zjawiska. W ten sposób tworzy się klimat nagonki oraz niszczenie dobrego imienia wszystkich działkowców, rodzinnych ogrodów działkowych i Związku.
W państwie prawa jest to niedopuszczalne.
Apelujemy do dziennikarzy, do kierownictwa organów prasowych i TVP, aby ważyć to, co przekazuje się do społecznego odbioru.
Autorzy reportażu, jak pani Anita Gargas, Marcin Wójcik, Andrzej Tomczak, ukazujący horror w ogrodach, nie mogą pozostawać bezkarni.
Wyrażamy swój sprzeciw wobec ataków na PZD w programach: Ekspres Reporterów i Magazyn Śledczy.