Żyjemy we wspólnocie, której jesteśmy elementem składowym, ale takim, który w sposób istotny oddziaływuje na całość życia w ogrodzie.
Dobre relacje typu sąsiad-sąsiad, działkowiec-zarząd, to podstawa dobrej egzystencji w ogrodzie.
Nie ma nic gorszego, jak wewnętrzne utarczki, wojenki i wzajemne udowadnianie swoich racji. Musimy codziennie pamiętać, że mamy regulamin, statut i ustawę, które to dokumenty zakreślają pole naszego działania. Wg starego porzekadła „jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz”, tak też jest z nami. To my tworzymy zbiorowość, w której powinna być harmonia i ciepło rodzinne.
Każdy nierozważny krok, psuje harmonię, wywołuje dysonans i pogarsza komfort korzystania z działki.
Działka przyciąga, gdy spełnione są te kryteria. Gdy nie – idziemy na nią z konieczności jej należytego utrzymania ale bez szczególnego entuzjazmu.
Ileż to krwi napsuje zaciętość sąsiadów, czy nawet nieprzemyślana decyzja zarządu. Często nawet drobne spory sąsiedzkie, lub błąd decydenta powoduje zarzewie, które nie stłamszone w zarodku, urasta do problemu. Powoduje to skargi, niezadowolenie i poczucie wyobcowania. Takie przykłady, nawet najdrobniejsze, służą naszym przeciwnikom do wyolbrzymiania i świadomego ustawiania się przeciwko nam.
W zarządzie okręgowym tych przykładów tzw. wypadków przy pracy można przytoczyć wiele. Staramy się łagodzić konflikty, czy zawsze skutecznie?
Pamiętać jednak należy zawsze słowa piosenki, że: „do tanga trzeba dwojga”. Również i tutaj, gdy nie będzie dobrej woli obydwu stron, niewiele się zdziała. Trzeba jednak darzyć zaufaniem zarówno sąsiada jak i zarząd ogrodu. Gdy doświadczamy jednak, że coś jest nie tak – starajmy się spokojnie wyartykułować swoje racje, nie wywołując od razu agresji.
Apel Krajowej Rady PZD, powinien być przeczytany przez adresatów. Powinien poruszyć sumienie każdego z nas. Powinien wywołać pozytywne reakcje zmierzające do zgody, przestrzegania prawa przez obydwie strony ale też do pobudzania inicjatywy integracji działkowców i wzbudzać poczucie dumy z przynależności do wspaniałej organizacji o długoletnich tradycjach i bogatym dorobku. Duma zaś powinna powodować wolę obrony przed niewłaściwymi atakami z różnych stron.
Prezes OZ Szczecin
mgr Tadeusz Jarzębak