W dniu 13 lutego br. Sejm ostatecznie przyjął nowelizację prawa budowlanego, która m. in. przewiduje uproszczoną legalizację ponad 20-letnich samowoli budowlanych. Uchwalona nowela zawiera poprawkę senacką, która wyklucza taką legalizację wobec wszelkich obiektów na terenach działek w ROD. Tym samym Parlament w pełni uwzględnił postulaty polskich działkowców, którzy protestowali przeciwko pierwotnie przyjętym zapisom nowelizacji. Umożliwiały one uproszczoną legalizację samowoli również na terenach działek rodzinnych. Rodziło to poważne niebezpieczeństwo dla ROD.
Wskutek zakładanej legalizacji zostałyby bowiem zamienione w dziwaczne twory, które przestałyby pełnić funkcję ogrodów działkowych. Tym samym – chroniąc interesy niewielkiej grupki osób łamiących prawo – istniało realne niebezpieczeństwo naruszenia praw licznych działkowców, którzy od lat respektowali obowiązujące prawo. Wszak zdarza się, że samowole stają się pretekstem dla żądań likwidacji ROD. Co więcej, pierwotne przepisy nowelizacji całkowicie ignorowały starania zarządów ROD, które sumiennie realizowały ustawowy obowiązek zgłaszania nadzorowi budowlanemu samowoli. Często realizacja tego obowiązku wiązała się z ryzykiem. Dopełniając go, społeczni działacze stawali się celami ataków ze strony łamiących prawo. Nierzadko przybierały one postać zamachu na ich zdrowie i majątek – niszczono im działki, podpalano altany. Dlatego tak oburzające było zignorowanie skutków tych zgłoszeń i zamiar legalizacji samowoli, które niszczą samą istotę ROD.
Na powyższe aspekty Krajowy Zarząd zwracał uwagę w swoim stanowisku PZD już 30 maja 2019 roku. Niestety, tempo prac w Sejmie uniemożliwiło merytoryczną dyskusję nad uwagami Związku. W tej sytuacji propozycje poprawek wraz z uzasadnieniem złożono senatorom. Krajowy Zarząd PZD zaapelował też do jednostek terenowych i działkowców o zaangażowanie się w kampanię na rzecz zmian. Odpowiedź na ten apel okazała się natychmiastowa. W krótkim czasie skierowano ponad 130 listów, protestów, apeli i stanowisk od organów okręgowych, ROD oraz pojedynczych działkowców.
Tak powszechny odzew wyrażający jednoznaczny pogląd samych zainteresowanych spotkał się z pozytywną reakcją ze strony parlamentarzystów. Już na etapie prac senackich, przewodniczący Komisji Infrastruktury senator Jan Hamerski zgłosił poprawkę, która wyłączyła stosowanie uproszczonej legalizacji do samowoli budowlanych na działkach w ROD. Poprawka ta została następnie uchwalona przez Senat i przyjęta przez Sejm, który ostatecznie uchwalił nowelizację Prawa budowlanego. Teraz nowela czeka na podpis Prezydenta i publikację w Dzienniku Ustaw.
Tym samym działkowcy i ich Związek odnieśli wielki sukces. Udało się pomyślnie doprowadzić do uchwalenie zapisu, który zabezpiecza polskie ogrody przed degrengoladą związaną z legalizacją samowoli budowlanych, będących zmorą dla respektujących prawo działkowców. W efekcie uchroniono szereg ogrodów przed zamianą w zwykłe slumsy. Być może uratowano też całą masę innych ogrodów – dopuszczenie legalizacji w ROD mogłoby wywołać swoisty efekt domina w postaci zalewu kolejnych samowoli lokalizowanych na działkach w nadziei na kolejną akcję legalizacyjną. Po raz kolejny zatem wykazano, że działkowcy – zrzeszeni w swoim Związku – są liczącą się grupą, która potrafi skutecznie bronić słusznych interesów służących nie tylko im samym, ale również całemu społeczeństwu.
Krajowy Zarząd PZD
Warszawa 14 lutego 2020 r.